Film dobry, fajny klimat i zaskakująca końcówka;-) Obstawiałam kogoś innego jako sprawcę.
Dziś oglądam go po raz pierwszy ;-) Byłem ciekaw jak w tym filmie zagrał Morgan Freenam po roli w "Siedem" dwa lata wcześniej.
Jak dla mnie "Kolekcjoner" jest lepszym filmem niż "Siedem", ale każdy ma inny gust, polecam "Kolekcjonera" :)
haaa, a ja od początku wiedziałam, że z tego gliny to szumowina jest!!! mam nosa ;P