Czarna komedia. Jeszcze nigdy w USA nie widziano takiego zespołu cheerleadres. Dziewczyny z Lincoln High School są naprawdę wyjątkowe. pompony i krótkie spódniczki wymieniają na broń maszynową i przebranie i ... rabują bank. A wszystko to po to by ratować z kłopotów finansowych liderkę swojego zespołu, która ponadto jest jeszcze w ciąży. Nigdy dotąd skok na bank nie był tak "rozbrajający" i akrobatyczny.

Cztery przyjaciółki za szkoły średniej są cheerleaderkami. Diane (Marley Shelton) - kapitan zespołu - jest zakochana w jednym z graczy, Jacku Bartlettcie (James Mardsen). Hannah (Rachel Blanchard) jest do przesady uczciwa. Kansas (Mena Suvari) wiecznie się buntuje, a Lucy (Sara Marsh) marzy o studiach na Harvardzie. Szkoła średnia jest ich bezpiecznym azylem do czasu, gdy okazuje się, że Diane jest w ciąży z Jackiem. Przyjaciółki postanawiają pomóc koleżance i planują napad na bank. O ich zamiarach dowiaduje się rywalka Diane.

Diane Weston jest przewodniczącą szkolnej drużyny cheerleaderek. Jest piękna, popularna, a dzięki wsparciu rodziców wiedzie zupełnie beztroskie życie. Również w sferze uczuciowej dziewczyna odnosi same sukcesy. Poznaje przystojnego Jack'a, kapitana szkolnej drużyny sportowej. Sielankę przerywa zupełnie nieoczekiwana ciąża. Zakochana para postanawia razem zamieszkać i żyć na własny rachunek. Oszczędności szybko się kończą, a Jakck zmienia pracę jak przysłowiowe rękawiczki. Wtedy na horyzoncie pojawia się plan, dzięki któremu można szybko wyjść z finansowego dołka. Wystarczy tylko... napaść na bank.